Łąck - nasze magiczne miejsce...
Daleko od Świdnika, aż koło Płocka, leży mała miejscowość o wyjątkowej nazwie - Łąck. Słynie ona z uroczej stadniny koni oraz pięknego położenia wśród lasów i jezior. Tuż przy stacji kolejowej znajduje się moje magiczne miejsce o urzędowej nazwie: Ośrodek Wypoczynkowy dla Rodzin Kolejarskich w Łącku. Wkrótce otoczy Cię grupa bardzo dobrze znanych ludzi i gdy zdezorientowany powiesz: „Dzień dobry, proszę pani”, oni zakrzykną: „Tutaj nie mówi się: pan czy pani. Tutaj mówi się: ciociu i wujku, bo przecież jesteśmy jedną wielką kolejarską rodziną”.
Foto: Barbara Kowalczyk
Codziennie rano jest wspólne śniadanie poprzedzone poranną modlitwą. Później odbywają się zajęcia w grupach wiekowych. Następnie - obiad i wyjazd na wycieczkę, np. nad jezioro, do Płocka czy pieszo do Łącka. Po powrocie wszyscy są zmęczeni, więc jedzą z apetytem kolację, a potem udają się na Mszę św. sprawowaną przez ks. Rysia Marciniaka.
Nikt tak naprawdę nie wie, na czym polega magia Łącka, ale wszyscy są tam szczęśliwi, radośni, dobrzy i szlachetni. Ja osobiście przyjeżdżam do Łącka od lat i w przyszłym roku też na pewno tutaj będę. Msza Św. w Ośrodku wczasowym - Łąck koło Płocka.
Msza Św. w Ośrodku wczasowym - Łąck koło Płocka
Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku
Foto: Barbara Kowalczyk
Tekst: Barbara Kowalczyk